Początek rejsu zaplanowaliśmy w okolicach Rzymu, do którego bardzo łatwo dolecieć tanimi liniami z wielu polskich i europejskich miast. Na początek dłuższy morski "przelot", po którym nagrodą będą niebiańskie plaże północnej Sardynii oraz południowej Korsyki czyli plaże Seszeli Europy. Tak krystalicznie czystej i przejrzystej wody nie zobaczysz w Bałtyku, to co zobaczysz zapamiętasz na długie lata. Tuż za rogiem na załogę Vaiany czeka zjawiskowy Port de Plaisance de Bonifacio. Wpływamy w zatoczkę i oczom naszym ukaże się niezwykły i jedyny w swoim rodzaju port jachtowy. Górne miasto to przede wszystkim skała, zwana sterem Korsyki, to tutaj kręcono sceny do filmu "Działa Navarrony". Dalszą część rejsu poprowadziliśmy wzdłuż ciekawszego, zachodniego brzegu Korsyki z licznymi plażami, wrakami samolotów z II Wojny Światowej, dostępnych nawet dla snurkujących z powierzchni morza. Atrakcjami dla żeglarzy będą porty Ajaccio oraz Calvi. Nieopodal portu w Calvi znajduje się wrak bombowca B17, który jest dostępny dla bardziej doświadczonych nurków na głębokości 26m (chętni na nurkowanie mogą skorzystać z usług jednego z centrów nurkowych położnych w mieście). Jeśli ciekawi Cię Korsyka, to jest rejs dla Ciebie!
Jeśli wystarczy nam czasu przed końcem rejsu popłyniemy poznać kolejną wyspę Morza Tyrreńskiego - Elbę, na której to wyspie sam Napoleon Bonaparte spędzał swoje "wakacje", czy jak mówią złośliwi został tam zesłany po abdykacji w 1814 roku. Wyspa ta, jako kolejna perełka Morza Tyrreńskiego dostarcza odwiedzającym wielu niezapomnianych widoków.
Rejs zakończymy w Livorno, nieopodal Pizy, gdzie pielęgnując opaleniznę na swoim ciele będziemy planować już kolejny rejs morski.
Rejs ma charakter stażowo-szkoleniowy, na tym rejsie zyskasz ogromne doświadczenie morskie. Na koniec rejsu otrzymasz opinię honorowaną przez Polski Związek Żeglarski.
Płyniemy jachtem Bavaria 46 S/Y VAIANA z 2014 roku mieszczącym w 4 kabinach i messie łącznie 10 osób. Ta szybka i zwinna jednostka oprócz bardzo dobrych właściwości nautycznych, zapewni nam sporo komfortu podczas naszego rejsu.
Rejs poprowadzi:
Koszt kojowego: (w cenie miejsce na jachcie, opieka kapitana, szkolenie żeglarskie dla chętnych)
Kasa jachtowa zbierana na burcie jachtu: 140 Euro/osobę (za zebrane środki kupujemy jedzenie, opłacamy porty, kupujemy paliwo). Kapitan jachtu jest zwolniony z wpłaty do kasy jachtowej. Kasa jachtowa podlega rozliczeniu wśród załogi.
Na jachcie nie ma pościeli ale w zupełności wystarczy jeżeli na gorące rejsy zabierzecie prześcieradło i pidżamkę.
POMAGAMY W ZNALEZIENIU DOGODNYCH I TANICH POŁĄCZEŃ LOTNICZYCH
Kraków - Rzym (07.09.2019 loty bezpośrednie) >>> KLIKNIJ I SPRAWDŹ LOTY
Warszawa WAW - Rzym (07.09.2019 loty bezpośrednie) >>> KLIKNIJ I SPRAWDŹ LOTY
Warszawa WMI - Rzym (07.09.2019 loty bezpośrednie) >>> KLIKNIJ I SPRAWDŹ LOTY
Wrocław - Rzym (07.09.2019 loty bezpośrednie) >>> KLIKNIJ I SPRAWDŹ LOTY
Berlin - Rzym (07.09.2019 loty bezpośrednie) >>> KLIKNIJ I SPRAWDŹ LOTY
Lotniska w Berlinie są świetnie skomunikowane z wieloma miastami w Polsce, za pomocą linii autobusowych FlixBus.
Piza - Kraków (16.09.2019 loty bezpośrednie) >>> KLIKNIJ I SPRAWDŹ LOTY
Piza - Warszawa WAW >>> KLIKNIJ I SPRAWDŹ LOTY
Piza - Warszawa WMI (17.09.2019 loty bezpośrednie) >>> KLIKNIJ I SPRAWDŹ LOTY
Piza - Katowice >>> KLIKNIJ I SPRAWDŹ LOTY
Piza - Gdańsk (16.09.2019 loty bezpośrednie) >>> KLIKNIJ I SPRAWDŹ LOTY
Piza - Berlin (16.09.2019 loty bezpośrednie) >>> KLIKNIJ I SPRAWDŹ LOTY
Lotniska w Berlinie są świetnie skomunikowane z wieloma miastami w Polsce, za pomocą linii autobusowych FlixBus.
Za naszym pośrednictwem możesz zawrzeć ubezpieczenie turystyczne w firmie AXA, ZALECAMY TO ZROBIĆ.
Poniżej plan rejsu, który może ulec zmianie w zależności od warunków pogodowych lub decyzji kapitana. Miejcie jednak świadomość, że na morzu karty rozdają Neptun i Posejdon.
Rzym (Porto Turistico di Roma) - La Maddalena - 135 Mm
La Maddalena - Bonifacio - 20 Mm
Bonifacio - Ajaccio - 45 Mm
Ajaccio - Calvi - 55 Mm
Calvi - Livorno - 90 Mm
RAZEM - 345 Mm
Miejsca, które możemy odwiedzić podczas tego rejsu:
Rzym Fiumicino (Porto Turistico di Roma)
U ujścia Tybru rozpoczniemy nasz rejs. Po zwiedzaniu tego niezwykłego miasta zapraszamy na pokład Vaiany, która ugości Was swoimi wygodnymi kojami. Popołudnie i wieczór pierwszego dnia spędzimy na zaprowiantowaniu się na pierwsze dni rejsu, szkoleniu z zasad bezpieczeństwa, zapoznaniu się z jachtem i jego wygodami. Równie ważnym tematem jest integracja z pozostałymi członkami załogi przy lampce wina. Kto chętny będzie mógł spać w kokpicie lub w hamaku aby nie zgrzać się za bardzo o poranku w swojej kajucie.
La Maddalena
To małe, urocze miasteczko portowe leży na wyspie La Maddalena, która z kolei przynależy do archipelagu Arcipelago della Maddalena. Przystań poświęcona zapalonym nurkom, którzy poczują się jak w raju odwiedzając dno błękitnych wód, a także rybakom. Osoby szukające odpoczynku, czy to normalnego czy też tego na plaży również się nie rozczarują. To właśnie tutaj znajdują się słynne plaże z różowym piaskiem. W sezonie wakacyjnym nadbrzeżne deptaki zapełniają się wesołymi ludźmi, tańczącymi w rytmy wesołej muzyki, często granej na żywo.
Wyspa jak i cały archipelag mogą się pochwalić Parkiem Narodowym Parco Nazionale dell’Arcipelago di La Maddalena. Jego obszar to elementy lądu Sardynii ale także jej wody morskie. Lokalne firmy turystyczne zarabiają tutaj ogromne pieniądze, przewożąc turystów po bogactwach naturalnych tego parku. My, skorzystamy z udogodnienia jakim jest nasz własny jacht i bez narzuconego czasu spokojnie przepłyniemy się po przejrzystych wodach otoczonych zatoczkami z niepowtarzalnymi plażami. Miłośnicy snurkowania z pewnością nie będą chcieli stąd tak szybko odpływać.
Bonifacio
Wysokie klify, wąskie piaszczyste plaże i lazurowa woda wcinająca się w nie to pierwsze co zobaczymy dopływając nad Cieśninę Świętego Bonifacego. Miasteczko dzieli się na Górne i Dolne Bonifacio i stanowi najdalej wysunięty na południe punkt Korsyki. Jego położenie na wąskim i niedostępnym cyplu czyni go odciętym od reszty wyspy i nadaje przez to klimatu bardziej włoskiego niż francuskiego. Górna część Bonifacio to Cytadela, częściej nazywana starym miastem przez wzgląd na zabudowę. Mamy wrażenie jakby czas tutaj zatrzymał się w średniowieczu i od tamtej pory nie ruszył. Odnajdziemy tu słynny kościół Sainte-Marie Majeure, znany przede wszystkim z kwadratowej dzwonnicy i loggii czyli zadaszonego portyku pod którym mieści się olbrzymi zbiornik na wodę. W przeszłości, miał on za zadanie utrzymać miasto przy życiu podczas oblężenia, a dzisiaj służy jako sala konferencyjna. Bonifacio oprócz pięknego wyglądu może również pochwalić się dynamicznym życiem nocnym i szeregiem restauracji serwujących specjały kuchni śródziemnomorskiej. Odradzałabym jednak wizyty w klubach czy restauracjach znajdujących się tuż przy nadmorskim deptaku. Warto przejść się trochę dalej, do Cytadeli by zjeść posiłek o wiele taniej, smaczniej i w o wiele przyjemniejszej atmosferze.
Ajaccio
Wykorzystamy najserdeczniejsze ponoć w tym mieście podejście do turystów ze wszystkich miast na Korsyce, próbując po raz kolejny specjałów francuskiej kuchni śródziemnomorskiej w jednej z licznych restauracji. Zanim na krótko opuścimy Korsykę udając się w kierunku północnych wybrzeży Sardynii rzucimy wszystkie siły do plażowania podziwiając niezwykły widok na zatokę. Wieczorem stare miasto zachwyci nas niezwykłym zapachem lasu i świeżej kawy, pozostawiając nasze zmysły rozdrażnione przed kolejnym wyjściem w morze.
Calvi
Wizytówką tego miasta od strony morza są 3 bastiony, które wyrysowują się ponad rząd budynków. Przypłyniemy tutaj spragnieni portu, plaż i nurkowania. Nieopodal portu na dnie morza znaleźć można wrak bombowca B17, perełka dla nurków w tym rejonie Korsyki. Nie pozostaniemy tutaj długo, w mieście zagościmy zapewne na jeden tylko dzień, w odróżnieniu od Nelsona który przez 2 miesiące oblegał to miasto. Dzisiejsze Calvi nie wytrzymałoby naszej brygady przez tak długi czas :-) Nelson po stracie oka podczas oblężenia nie chciał tutaj więcej powrócić...my zachwyceni dzisiejszym Calvi z pewnością będziemy chcieli tutaj jeszcze kiedyś rzucić cumy.
Portoferraio / Elba
To największe miasto i port słynnej Elby, która według legend powstała, kiedy Wenus rozsypała w morzu Tyrreńskim swój naszyjnik z pereł, a Elba zrodziła się z jednej z pereł, na którą później został zesłany Bonaparte po swojej I abdykacji. Portoferraio na pierwszy rzut oka wygląda jak ogromny amfiteatr, wznoszący się nad portem. Dopiero gdy zacumujemy jacht i zaczniemy je głębiej zwiedzać, zrozumiemy że jego położenie nie jest tak proste jakby się mogło wydawać. Stare miasto to sieć małych brukowanych uliczek, ciasnych przejść nad którymi wiszą wszechobecne sznury z praniem oraz kamienne schodki prowadzące do malutkich placyków z drzewami pomarańczowymi i oleandrami. Warto wśród tej plątaniny odnaleźć Villa de Mulini, która była rezydencją francuskiego cesarza podczas jego zesłania i w której to wszystkie pomieszczenia zostały zachowane w stanie, w jakim zostawił je cesarz. Płynąc w kierunku Korsyki, zatrzymamy się jeszcze na małego nura przy zachodnim brzegu Elby, gdzie być może uda nam się znaleźć pod wodą wrak statku dostępny nie tylko dla zaawansowanych nurków ale także dla tych parających się jedynie snurkowaniem.
Livorno
Livorno to urocze miasto położone na zachodnim wybrzeżu Toskanii, nad Morzem Liguryjskim i uważane jest za jeden z najważniejszych portów we Włoszech. Nie spodziewamy się odwiedzić uroczego średniowiecznego miasta, jak wiele innych w regionie, ponieważ Livorno jest jednym z najnowocześniejszych miast w Toskanii. Jak każde miasto portowe, Livorno zawsze stanowiło rozdroże i tygiel kultur świata i zawdzięcza swój fascynujący urok temu wieloetnicznemu aspektowi.
Jedną z najbardziej urokliwych dzielnic miasta jest La Venezia, dzielnica w stylu Venezia z kanałami (sięgającymi czasów Medyceuszy), które przecinają całą dzielnicę, małe mosty i łodzie przypominające jedno z miast w północnych Włoszech.