Ile razy w Internecie natrafiałeś na zdjęcia Skandynawii, przecinających ją fiordów i dodających uroku małych, kolorowych domków? Zapewne wiele i zapewne nie raz w Twojej głowie rodziło się marzenie o zobaczeniu tego na żywo. Tym razem masz okazję je zrealizować i przez dziesięć dni żeglować z nami po przejrzystych wodach Norwegii wśród zapierających dech w piersiach widoków. Brzmi interesująco? Zobacz czym zaskoczy Cię ten kraj!
Rejs ma charakter stażowo-szkoleniowy, na tym rejsie zyskasz ogromne doświadczenie morskie. Na koniec rejsu otrzymasz opinię honorowaną przez Polski Związek Żeglarski.
Płyniemy jachtem Bavaria 46 S/Y VAIANA z 2014 roku mieszczącym w 4 kabinach i messie łącznie 10 osób. Ta szybka i zwinna jednostka oprócz bardzo dobrych właściwości nautycznych, zapewni nam sporo komfortu podczas naszego rejsu.
Rejs poprowadzi: JSM Paweł Lubiński
Koszt kojowego: (w cenie miejsce na jachcie, opieka kapitana, szkolenie żeglarskie dla chętnych)
Kasa jachtowa zbierana na burcie jachtu: 1200 NOK/osobę (za zebrane środki kupujemy jedzenie, opłacamy porty, kupujemy paliwo). Kapitan jachtu jest zwolniony z wpłaty do kasy jachtowej (kapitana żywi załoga). Kasa jachtowa podlega rozliczeniu wśród załogi.
POMAGAMY W ZNALEZIENIU DOGODNYCH I TANICH POŁĄCZEŃ LOTNICZYCH
Kraków - Bergen >>> KLIKNIJ I SPRAWDŹ LOTY
Warszawa - Bergen >>> KLIKNIJ I SPRAWDŹ LOTY
Gdańsk - Bergen >>> KLIKNIJ I SPRAWDŹ LOTY
Berlin - Bergen >>> KLIKNIJ I SPRAWDŹ LOTY
Trondheim - Kraków 17.06.2018 >>> KLIKNIJ I SPRAWDŹ LOTY
Trondheim - Warszawa >>> KLIKNIJ I SPRAWDŹ LOTY
Trondheim - Gdańsk >>> KLIKNIJ I SPRAWDŹ LOTY
Trondheim - Berlin >>> KLIKNIJ I SPRAWDŹ LOTY
Za naszym pośrednictwem możesz zawrzeć ubezpieczenie turystyczne w firmie AXA, ZALECAMY TO ZROBIĆ.
Ile razy w Internecie natrafiałeś na zdjęcia Skandynawii, przecinających ją fiordów i dodających uroku małych, kolorowych domków? Zapewne wiele i zapewne nie raz w Twojej głowie rodziło się marzenie o zobaczeniu tego na żywo. Tym razem masz okazję je zrealizować i przez dziesięć dni żeglować z nami po przejrzystych wodach Norwegii wśród zapierających dech w piersiach widoków. Brzmi interesująco? Zobacz czym zaskoczy Cię ten kraj!
Rejs ma charakter stażowo-szkoleniowy, na tym rejsie zyskasz ogromne doświadczenie morskie. Na koniec rejsu otrzymasz opinię honorowaną przez Polski Związek Żeglarski.
Płyniemy jachtem Bavaria 46 S/Y VAIANA z 2014 roku mieszczącym w 4 kabinach i messie łącznie 10 osób. Ta szybka i zwinna jednostka oprócz bardzo dobrych właściwości nautycznych, zapewni nam sporo komfortu podczas naszego rejsu.
Rejs poprowadzi: JSM Paweł Lubiński
Koszt kojowego: (w cenie miejsce na jachcie, opieka kapitana, szkolenie żeglarskie dla chętnych)
Kasa jachtowa zbierana na burcie jachtu: 1200 NOK/osobę (za zebrane środki kupujemy jedzenie, opłacamy porty, kupujemy paliwo). Kapitan jachtu jest zwolniony z wpłaty do kasy jachtowej (kapitana żywi załoga). Kasa jachtowa podlega rozliczeniu wśród załogi.
POMAGAMY W ZNALEZIENIU DOGODNYCH I TANICH POŁĄCZEŃ LOTNICZYCH
Kraków - Bergen >>> KLIKNIJ I SPRAWDŹ LOTY
Warszawa - Bergen >>> KLIKNIJ I SPRAWDŹ LOTY
Gdańsk - Bergen >>> KLIKNIJ I SPRAWDŹ LOTY
Berlin - Bergen >>> KLIKNIJ I SPRAWDŹ LOTY
Trondheim - Kraków 17.06.2018 >>> KLIKNIJ I SPRAWDŹ LOTY
Trondheim - Warszawa >>> KLIKNIJ I SPRAWDŹ LOTY
Trondheim - Gdańsk >>> KLIKNIJ I SPRAWDŹ LOTY
Trondheim - Berlin >>> KLIKNIJ I SPRAWDŹ LOTY
Za naszym pośrednictwem możesz zawrzeć ubezpieczenie turystyczne w firmie AXA, ZALECAMY TO ZROBIĆ.
Poniżej plan rejsu, który może ulec zmianie w zależności od warunków pogodowych lub decyzji kapitana:
Bergen - Sognefjord - Lodowiec Jostedal - Geirangerfjord - Alesund - Trondheim
RAZEM - 550 Mm
Miasteczko jest inaczej nazywane stolicą krainy fiordów, ze względu na ilość festiwali, imprez i innych wydarzeń kulturalnych jakie się tu odbywają. Praktycznie co wieczór w dzielnicach Bryggen czy na deptaku Torgallmenningen rozbrzmiewa muzyka i odgłosy świetnej zabawy. Malownicze położenie pomiędzy górami a morzem sprawia, że w Bergen można zakochać się od pierwszego wejrzenia i z pewnością nie da się tutaj nudzić. Od strony morza rozciąga się wspomniana już wcześniej dzielnica Bryggen, która jest chlubą miasteczka. Szereg piętrowych domków obitych kolorowymi deskami z białymi framugami okien, w których wieczorem zapalają się światła rzucając kolorowe refleksy na wodę. W przeszłości były tu kupieckie domy Hanzy, w których najczęściej handlowano rybami i zbożem, bogactwami Norwegii. Dzisiaj dzielnica dalej zachowała swój handlowy charakter jednak dzisiaj w tych domach mieszczą się galerie sztuki, sklepiki z pamiątkami, a także restauracje i bary, w których można spędzić wieczór rozkoszując się norweskim piwem czy rybami, na których opiera się tutejsza kuchnia. Jeżeli jednak czujesz się na siłach, by samodzielnie ugotować kolację na jachcie skieruj swoje kroki na targ rybny Torget, gdzie oprócz świeżo poławianych ryb i owoców morza możesz spróbować dość oryginalnego przysmaku jakim jest kanapka z mięsem renifera. Norwegia chyba nigdy nie przestanie zaskakiwać bogactwem smaków i różnorodnością potraw jakie serwuje tutejsza kuchnia więc w trakcie naszej podróży pamiętaj żeby często korzystać z tej atrakcji. Ci, którzy chcieliby dowiedzieć się czegoś więcej o historii Bergen powinni odwiedzić Muzeum Hanzeatyckie czy twierdzę Bergenhus, w obrębie której znajduje się także malowniczy park będący świetnym miejscem do wypoczynku, a także Hala Hakona i Wieża Rosenkratza. To, co w Bergen trzeba zrobić koniecznie to wjazd kolejką na wzgórze Floyen, z którego rozciąga się niesamowity widok na całe miasteczko, jak i otaczające je morze i pasma górskie. Wieczór warto spędzić w Bryggen czy też w urokliwym centrum miasta podziwiając nocne oblicze Bergen.
Żeglując pomiędzy imponującymi fiordami, po niezwykle czystych wodach pełnych ryb czyli idealnej okazji do wędkowania dopływamy do najdłuższego i najgłębszego z norweskich fiordów. Wysokie zbocza porośnięte bujną zielenią łagodnie wchodzą w znajdującą się u ich podnóża krystalicznie czystą i przejrzystą wodę. Niektórzy mówią, że Sognejord to Norwegia w pigułce: piękna i dziewicza przyroda, godziny które można spędzić na wędkowaniu czy spacerach po specjalnie wyznaczonych trasach spacerowych oraz zwiedzaniu małych i uroczych norweskich miasteczek. To właśnie one tworzą niezwykłą atmosferę tego miejsca, dlatego też warto zobaczyć takie miejscowości jak Borgund, gdzie odnajdziemy tradycyjny norweski kościół słupowy, podobno jeden z najlepiej zachowanych czy Flam gdzie można przejechać się kolejką górską, która podczas dwudziestokilometrowej trasy zabiera turystów na przejażdżkę wśród pięknych wzgórz i tuneli, z czego jeden przebiega pod rzeką. Oprócz spacerowania, zwiedzania, a przede wszystkim żeglowania po fiordach, które są perełkami Norwegii będąc w Sognefjord warto wypożyczyć auto, choćby na kilka godzin żeby przejechać się niezwykle krętymi ale za to jak pięknymi trasami z Drogą Wodospadów i Stalheimskleiva na czele. Niezależnie od tego jaki sposób spędzenia czasu tu wybierzesz, na pewno porządnie wypoczniesz i odnajdziesz upragnioną ciszę i spokój.
Kolejną z atrakcji jaką oferuje fiord Sognefjord jest możliwość zwiedzania wielu jęzorów lodowcowych, większych i mniejszych. My wybierzemy się na najsłynniejszy lodowiec – Jostedal, który ciągle posuwa się do przodu, a na jego terenie założono Park Narodowy Jostedalsbreen. Rozciągnięto na nim wiele tras turystycznych o różnych stopniach trudności, więc każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Warto wybrać tę trasę, która prowadzi do największego jeziora - Nigardsbreen, na którym znajduje się jezioro, po którym regularnie kursują łodzie wożące turystów. Sama wędrówka drogami wyznaczonymi na lodowcu jest piękną przygodą. Dookoła Ciebie rozciągają się imponujące wzniesienia pokrywające lodowiec, moreny, mniejsze i większe jeziora, porozrzucane dookoła skały, z których wyrastają niepewnie liczne drzewka i krzaki. Im wyżej będziesz się wspinać po lodowcu tym bardziej będziesz się zachwycać otaczającymi Cię widokami, z których słynie Norwegia i za które jest kochana. Od czasu do czasu można tu także zobaczyć olbrzymie bryły lodu spadające z lodowca, co tylko potęguje wrażenia z wycieczki.
Położony w samym sercu krainy fiordów Nordfjord jest odgałęzieniem Sognefjordu najdłuższego fiordu Norwegii, przecinającego kraj na dwie części. Strome zbocza Nordfjordu wychodzą z morza na półtora kilometra wysokości, w najwęższym miejscu zbliżając się do siebie na odległość 250 metrów.
To jeden z piękniejszych norweskich fiordów, a przez wielu uważany za ten TOP 1.
Fiord niezwykle malowniczy, z licznymi wodospadami i tak piękny, że w 2005 roku wpisano go na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Zobaczymy najbardziej znane wodospady - Siedem Sióstr - Zalotnik - Ślubny Welon - wszystko to zobaczymy od strony wody, jednak jeśli będzie chwila wolnego możemy udać się w górską wycieczkę, wybudowaną 1936 roku drogą Troli, będącą magnesem dla turystów z całego świata.
Secesyjna perełka Norwegii rzucona po środku morza pomiędzy fale to miejsce, w którym odejdziemy od spokojnych spacerków wśród przyrody na rzecz odrobiny zwiedzania i świetnej zabawy wieczorem. Po dobiciu do portu odkrywanie miasta warto zacząć od tarasu widokowego, z którego można podziwiać panoramę całego miasta i ciemno granatowe wody oblewającego go dookoła morza. Twoją uwagę na pewno przyciągnie tutejsza architektura, bo nie odnajdziesz tu znanych Ci już domków obitych kolorowymi deskami, a secesyjne kamienice ozdobione malowidłami róż, słoneczników i innych kwiatów. Takiej zabudowy nie zobaczysz w żadnym innym mieście Norwegii, ponieważ żadne z nich nie spłonęło doszczętnie tak jak Alesund. Po pożarze jaki spustoszył to miejsce, trzeba było odbudować każdy budynek od nowa, a że secesja była wtedy popularnym stylem architektonicznym padło właśnie na nią. Jeżeli spodoba Ci się zabudowa miasta możesz odwiedzić Centrum Secesji, które przybliża ten styl odwiedzającym poprzez liczne projekcje i wystawy ukryte w secesyjnych wnętrzach. Absolutnym hitem w Alesund jest leżące kawałek od centrum jedno z największych w Europie Północnej słonowodnych akwariów – Atlanterhavsparken, w którym i dorośli i dzieci popadają w zachwyt nad tysiącami zgromadzonych tu gatunków zwierząt. Można się tutaj zatracić na ładnych parę godzin. Na uwagę na pewno zasługuje także główna ulica – Kongens Gate, na której w pubach, tawernach i klubach toczy się nocne życie miasta.
Na koniec etapu przewidzieliśmy trzecie miasto Norwegii, wynik blisko 200 tyś. mieszkańców nie jest może zbyt imponujący biorąc pod uwagę Europejskie miasta, jednak na Norwegię to spory wynik. Będąc w tym mieście nie sposób nie skorzystać z najdalej na północ wysuniętej linii tramwajowej na świecie i udać się na wycieczkę po mieście. W Trondheim duże znaczenie ma lokalna kuchnia, wiele tamtejszych pubów serwuje lokalne piwa wraz z świetnie dobranymi przysmakami.
Poniżej plan rejsu, który może ulec zmianie w zależności od warunków pogodowych lub decyzji kapitana:
Bergen - Sognefjord - Lodowiec Jostedal - Geirangerfjord - Alesund - Trondheim
RAZEM - 550 Mm
Miasteczko jest inaczej nazywane stolicą krainy fiordów, ze względu na ilość festiwali, imprez i innych wydarzeń kulturalnych jakie się tu odbywają. Praktycznie co wieczór w dzielnicach Bryggen czy na deptaku Torgallmenningen rozbrzmiewa muzyka i odgłosy świetnej zabawy. Malownicze położenie pomiędzy górami a morzem sprawia, że w Bergen można zakochać się od pierwszego wejrzenia i z pewnością nie da się tutaj nudzić. Od strony morza rozciąga się wspomniana już wcześniej dzielnica Bryggen, która jest chlubą miasteczka. Szereg piętrowych domków obitych kolorowymi deskami z białymi framugami okien, w których wieczorem zapalają się światła rzucając kolorowe refleksy na wodę. W przeszłości były tu kupieckie domy Hanzy, w których najczęściej handlowano rybami i zbożem, bogactwami Norwegii. Dzisiaj dzielnica dalej zachowała swój handlowy charakter jednak dzisiaj w tych domach mieszczą się galerie sztuki, sklepiki z pamiątkami, a także restauracje i bary, w których można spędzić wieczór rozkoszując się norweskim piwem czy rybami, na których opiera się tutejsza kuchnia. Jeżeli jednak czujesz się na siłach, by samodzielnie ugotować kolację na jachcie skieruj swoje kroki na targ rybny Torget, gdzie oprócz świeżo poławianych ryb i owoców morza możesz spróbować dość oryginalnego przysmaku jakim jest kanapka z mięsem renifera. Norwegia chyba nigdy nie przestanie zaskakiwać bogactwem smaków i różnorodnością potraw jakie serwuje tutejsza kuchnia więc w trakcie naszej podróży pamiętaj żeby często korzystać z tej atrakcji. Ci, którzy chcieliby dowiedzieć się czegoś więcej o historii Bergen powinni odwiedzić Muzeum Hanzeatyckie czy twierdzę Bergenhus, w obrębie której znajduje się także malowniczy park będący świetnym miejscem do wypoczynku, a także Hala Hakona i Wieża Rosenkratza. To, co w Bergen trzeba zrobić koniecznie to wjazd kolejką na wzgórze Floyen, z którego rozciąga się niesamowity widok na całe miasteczko, jak i otaczające je morze i pasma górskie. Wieczór warto spędzić w Bryggen czy też w urokliwym centrum miasta podziwiając nocne oblicze Bergen.
Żeglując pomiędzy imponującymi fiordami, po niezwykle czystych wodach pełnych ryb czyli idealnej okazji do wędkowania dopływamy do najdłuższego i najgłębszego z norweskich fiordów. Wysokie zbocza porośnięte bujną zielenią łagodnie wchodzą w znajdującą się u ich podnóża krystalicznie czystą i przejrzystą wodę. Niektórzy mówią, że Sognejord to Norwegia w pigułce: piękna i dziewicza przyroda, godziny które można spędzić na wędkowaniu czy spacerach po specjalnie wyznaczonych trasach spacerowych oraz zwiedzaniu małych i uroczych norweskich miasteczek. To właśnie one tworzą niezwykłą atmosferę tego miejsca, dlatego też warto zobaczyć takie miejscowości jak Borgund, gdzie odnajdziemy tradycyjny norweski kościół słupowy, podobno jeden z najlepiej zachowanych czy Flam gdzie można przejechać się kolejką górską, która podczas dwudziestokilometrowej trasy zabiera turystów na przejażdżkę wśród pięknych wzgórz i tuneli, z czego jeden przebiega pod rzeką. Oprócz spacerowania, zwiedzania, a przede wszystkim żeglowania po fiordach, które są perełkami Norwegii będąc w Sognefjord warto wypożyczyć auto, choćby na kilka godzin żeby przejechać się niezwykle krętymi ale za to jak pięknymi trasami z Drogą Wodospadów i Stalheimskleiva na czele. Niezależnie od tego jaki sposób spędzenia czasu tu wybierzesz, na pewno porządnie wypoczniesz i odnajdziesz upragnioną ciszę i spokój.
Kolejną z atrakcji jaką oferuje fiord Sognefjord jest możliwość zwiedzania wielu jęzorów lodowcowych, większych i mniejszych. My wybierzemy się na najsłynniejszy lodowiec – Jostedal, który ciągle posuwa się do przodu, a na jego terenie założono Park Narodowy Jostedalsbreen. Rozciągnięto na nim wiele tras turystycznych o różnych stopniach trudności, więc każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Warto wybrać tę trasę, która prowadzi do największego jeziora - Nigardsbreen, na którym znajduje się jezioro, po którym regularnie kursują łodzie wożące turystów. Sama wędrówka drogami wyznaczonymi na lodowcu jest piękną przygodą. Dookoła Ciebie rozciągają się imponujące wzniesienia pokrywające lodowiec, moreny, mniejsze i większe jeziora, porozrzucane dookoła skały, z których wyrastają niepewnie liczne drzewka i krzaki. Im wyżej będziesz się wspinać po lodowcu tym bardziej będziesz się zachwycać otaczającymi Cię widokami, z których słynie Norwegia i za które jest kochana. Od czasu do czasu można tu także zobaczyć olbrzymie bryły lodu spadające z lodowca, co tylko potęguje wrażenia z wycieczki.
Położony w samym sercu krainy fiordów Nordfjord jest odgałęzieniem Sognefjordu najdłuższego fiordu Norwegii, przecinającego kraj na dwie części. Strome zbocza Nordfjordu wychodzą z morza na półtora kilometra wysokości, w najwęższym miejscu zbliżając się do siebie na odległość 250 metrów.
To jeden z piękniejszych norweskich fiordów, a przez wielu uważany za ten TOP 1.
Fiord niezwykle malowniczy, z licznymi wodospadami i tak piękny, że w 2005 roku wpisano go na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Zobaczymy najbardziej znane wodospady - Siedem Sióstr - Zalotnik - Ślubny Welon - wszystko to zobaczymy od strony wody, jednak jeśli będzie chwila wolnego możemy udać się w górską wycieczkę, wybudowaną 1936 roku drogą Troli, będącą magnesem dla turystów z całego świata.
Secesyjna perełka Norwegii rzucona po środku morza pomiędzy fale to miejsce, w którym odejdziemy od spokojnych spacerków wśród przyrody na rzecz odrobiny zwiedzania i świetnej zabawy wieczorem. Po dobiciu do portu odkrywanie miasta warto zacząć od tarasu widokowego, z którego można podziwiać panoramę całego miasta i ciemno granatowe wody oblewającego go dookoła morza. Twoją uwagę na pewno przyciągnie tutejsza architektura, bo nie odnajdziesz tu znanych Ci już domków obitych kolorowymi deskami, a secesyjne kamienice ozdobione malowidłami róż, słoneczników i innych kwiatów. Takiej zabudowy nie zobaczysz w żadnym innym mieście Norwegii, ponieważ żadne z nich nie spłonęło doszczętnie tak jak Alesund. Po pożarze jaki spustoszył to miejsce, trzeba było odbudować każdy budynek od nowa, a że secesja była wtedy popularnym stylem architektonicznym padło właśnie na nią. Jeżeli spodoba Ci się zabudowa miasta możesz odwiedzić Centrum Secesji, które przybliża ten styl odwiedzającym poprzez liczne projekcje i wystawy ukryte w secesyjnych wnętrzach. Absolutnym hitem w Alesund jest leżące kawałek od centrum jedno z największych w Europie Północnej słonowodnych akwariów – Atlanterhavsparken, w którym i dorośli i dzieci popadają w zachwyt nad tysiącami zgromadzonych tu gatunków zwierząt. Można się tutaj zatracić na ładnych parę godzin. Na uwagę na pewno zasługuje także główna ulica – Kongens Gate, na której w pubach, tawernach i klubach toczy się nocne życie miasta.
Na koniec etapu przewidzieliśmy trzecie miasto Norwegii, wynik blisko 200 tyś. mieszkańców nie jest może zbyt imponujący biorąc pod uwagę Europejskie miasta, jednak na Norwegię to spory wynik. Będąc w tym mieście nie sposób nie skorzystać z najdalej na północ wysuniętej linii tramwajowej na świecie i udać się na wycieczkę po mieście. W Trondheim duże znaczenie ma lokalna kuchnia, wiele tamtejszych pubów serwuje lokalne piwa wraz z świetnie dobranymi przysmakami.