NAVIGARECHARTER - REJSY MORSKIE, CZARTER JACHTÓW, ATRAKCYJNE CENY

tel. 0048 603 304 506 email: office@navigarecharter.pl

 

 

Czartery jachtów Włochy Grecja Chorwacja Hiszpania Polska, rejsy morskie. Czarter jachtu Bavaria 46 VAIANA. Rejs morski Bałtyk
Rejs Salerno - Capri - Neapol 7 dni. Czarter jachtu Salerno
09 marca 2016

Czarter jachtu dla tego rejsu można rozpocząć z bazy czarterowej w Salerno.

 

Salerno - Capri - 25Mm

Capri - Neapol - 20Mm

Neapol - Sorrento - 15Mm

Sorrento - Amalfi - 25Mm

Amalfi - Salerno - 10Mm

RAZEM - 95Mm

 

Propozycja czarteru z Salerno, Capri Neapol

 

Jeżeli Ty też należysz do grona ludzi, którzy ponad wszystko kochają kuchnię włoską jak i same Włochy i marzysz o zwiedzeniu tego specyficznego nie będziesz zawiedziony ofertą jaką chcemy Ci zaprezentować. Wsiadaj z nami na pokład jachtu i daj nam się porwać na krótką wyprawę pod żaglami, odkrywając spokojne jak i imprezowe oblicze Półwyspu Apenińskiego wraz z jego kulinariami i unikatowymi zabytkami.

 

  • Salerno

 

Położone nad Morzem Tyrreńskim Salerno jest stolicą regionu o tej samej nazwie i miejscem, które już zawsze będziemy kojarzyć z naszym rejsem. U podnóży Monte Bonadies, z której rozciąga się przepiękny widok na Zatokę Salerno, stoją setki małych domków, gdzie każdy jest innego koloru i ma swój specyficzny urok. Pomiędzy nimi przebiegają wąskie i często strome uliczki, które są świadkami tutejszego powolnego, typowo włoskiego życia. Mężczyźni siedzą przed domami zawzięcie dyskutując i gestykulując, podczas gdy ich żony wypełniają te same ulice zapachem przygotowywanych obiadów. Z urokliwym Starym Miastem na którym znajdziemy starą katedrę Duomo di Salerno , promenadą Lungomare oraz licznymi muzeami to jedno z najpiękniejszych włoskich miasteczek. Chyba nie ma lepszego miejsca, w którym można rozpocząć rejs i zaznajomić się ze stylem życia mieszkańców tego kraju.

 

  • Capri

 

Żeglując po morzu Tyrreńskim, przepływamy obok wielu samotnie stojących w wodzie wapiennych skał, o rozmaitych kształtach. Ten labirynt doprowadzi nas w końcu do naszej drugiej mariny na niezwykle urokliwej wysepce, która słynie ze swoich tajemniczych grot i ciekawie ulokowanych domostw.  Wielu twierdzi, że nie ma piękniejszej wyspy niż Capri. Rzucona pomiędzy błękit morza wyspa jest porośnięta bujnymi lasami i licznymi miasteczkami, które wyrosły na zboczach gór. Białe, czerwone, fioletowe, a w zasadzie we wszystkich kolorach tęczy sprawiają wrażenie naturalnej części górskich zbocz, pomiędzy którymi jak gdyby nigdy nic toczy się życie mieszkańców. Capri to też wyspa Cesarza Tyberiusza, który u schyłku swojego panowania wybudował tu wiele imponujących willi, które są ucieleśnieniem marzeń każdego architekta. Jedna z nich znajduje się niedaleko naszego docelowego miejsca w tym raju o tej samej nazwie. Już z daleka powita nas zwarta zabudowa złożona z różowych willi z niebieskimi dachami. Przejścia pomiędzy nimi to kamienne uliczki, na których toczy się powolne życie. Gdzieniegdzie możemy odnaleźć małe sklepiki z regionalnymi wyrobami czy też natrafić na targowisko, na którym zaopatrzymy się w świeże składniki na przyrządzony w naszej małej kuchni obiad. Spokój i natura to hasła przewodnie tego postoju.

 

  • Neapol

 

Leżący u stóp Wezuwiusza Neapol ma niechlubną renomę miasta o nieprzyjemnym zapachu i niskim standardzie życia. Pora przełamać ten stereotyp i na własne oczy zobaczyć piękno tego miejsca i dać się zachwycić zabytkom i kuchni. Nie ma tutaj wyznaczonych turystycznych tras, zaraz po wyjściu z portu damy się porwać rozgadanemu tłumowi przechodniów, za którym chcąc nie chcąc podążymy przez wąskie uliczki tego miasta, mijając liczne kawiarnie, targowiska i wszechobecne sklepiki z pamiątkami. Życie mieszkańców toczy się tutaj na ulicy, która jest miejscem załatwiania ważnych interesów i rozwiązywania sporów więc uwaga na przecinające powietrze ręce. Włosi są znani z ekspresyjnej gestykulacji. Jak wiadomo leżący nieopodal Wezuwiusz też nie ma nienagannej reputacji, w końcu w przeszłości ten łobuz pogrzebał pod popiołami Pompeje. Mimo to, że tego miasta się nie zwiedza tylko przeżywa warto zrobić wyjątek od tej tradycji i zobaczyć fenomen który  władze Neapolu udostępniły dla turystów, chcąc przybliżyć tę tragedię jak i trochę historii miasta, czyli katakumby. Po odwiedzeniu podziemi można na nowo powrócić do wędrówki z tłumem i ewentualnie zapodziać się gdzieś w okolicach Castel Nuovo czy Castel dell’Ovo, które uchodzą z architektoniczne perełki miasta. Miłośnicy muzeów i galerii sztuk powinni nastawić się na przeżycie fenomenalnego Museo Nazionale di Capodimonte czy też Galeria Umberto. Po miłym, aczkolwiek męczącym dniu z pewnością wszyscy będą chętni by w okolicach rynku poszukać przytulnej knajpki i oddać się przyjemności  smakowania kuchni włoskiej.

 

  • Wezuwiusz

 

Jeżeli jednak nie chcesz spędzić całego dnia w mieście, bądź podzielić swój czas na miasto i trochę natury proponuję odwiedzić osobistość, która narobiła niemałego zamieszania w przeszłości. Stanowi on naturalny element krajobrazu naszego aktualnego portu i z pewnością marzeniem niejednej osoby jest chociaż raz w życiu przeżyć taką wyprawę. Dotarcie na wulkan nie jest skomplikowane i nie wymaga zbyt wielu przygotowań. Wystarczy udać się na główny dworzec Napoli Piazza Garibaldi i wsiąść w podmiejską linię Circumvesuviana i wysiąść na stacji Ercolana Scavi. Trzeba jednak pamiętać, że Park Narodowy na którego terenie znajduje się wulkan jest czynny od 9.00 do 15.00 w zimie i 18.30 latem, czyli do dwóch godzin przed zachodem słońca. Po opuszczeniu pociągu należy się udać do znajdującej się na miejscu firmy turystycznej Vesuvio Express, która za opłatę 10 euro zawiezie nas na szczyt. Z brzegów krateru, w otoczeniu pióropuszy dymu

można podziwiać panoramę pobliskiego Neapolu i morza.

 

  • Pozzuoli

 

Położone nieopodal Neapolu Pozzuoli jest antycznym skarbem tego regionu. Słynie ze stawianego na równi z Rzymskim Koloseum – Amfiteatru Flawiuszy, w którym można zwiedzać także podziemia, w których niegdyś do walk przygotowywali się do walk gladiatorzy. Można na chwilę zatrzymać się po środku aury tajemniczości i spokoju jaka tu panuje, wyobrażając sobie siebie w roli wojownika przed walką. Dochodzące z góry ryki tłumu, który czekał na widowisko były tłumione przez grube warstwy kamienia, pod którymi trwały ostatnie przygotowania. Z pewnością będzie to niezapomniane przeżycie. Opuszczając to miejsce, swoje kroki skierujemy w dół ulic przechodząc z obrzeży miasta do ścisłego centrum, w którym zamiast tajemniczości otoczy nas typowo rybacki klimat tego miasteczka. Tutaj, ruiny starych murów obronnych ścierają się z wodą, gdzieniegdzie odgrodzone pojedynczymi kutrami rybackimi i motorówkami. Spacer po tym miasteczku będzie małym odpoczynkiem, po pełnym życia Neapolu.

 

  • Sorrento

 

Pośród kolorowych skał, uroczych plaż, gajów oliwnych i cytrusowych rozciąga się piękne Sorrento, które niegdyś było okrzyknięte mroczną legendą o śpiewie syren, który prowadził marynarzy na dno tutejszej zatoki. Po przycumowaniu warto przejść się na główny plac miasta, poświęcony poecie Tasso do którego prowadzi malownicza ulica Corso Italia. Będzie można odkryć tu trochę historii miasta jak i ponownie zdać się na umiejętności kulinarne tutejszych restauracji i udać się na obiad w bajkowej scenerii. Będąc przy sferze gastronomicznej nie można ominąć cytrynowego likieru limoncello, który jest absolutnym rarytasem i dopełnia urokliwego oblicza Sorrento jak i otaczających je miejscowości. Miasto nie ma zbyt wielu zabytków, jednak jego plaże wszystko wynagradzają. Z nich można podziwiać masywnego Wezuwiusza jak i delikatne, magiczne zachody słońca. Miłośnicy sportu nie będą zawiedzeni, gdy odnajdą w pobliżu profesjonalne szkoły sportów wodnych, które zapewnią im długie godziny wyśmienitej zabawy.

 

  • Amalfi

 

W miasteczku o wdzięcznie brzmiącej nazwie można nabawić się klaustrofobii jak i dać się oczarować urokowi tego miejsca. Z klifów i górskich zbocz wyrastają kolorowe domostwa, do których dostęp zapewniają niezwykle wąskie i strome uliczki, otoczone bujną roślinnością. Za dnia można wędrować w górę i w dół tych pokrętnych dróg, odkrywając przydomowe restauracje produkujące słynne limonchello oraz pozostawione gdzieniegdzie ślady potęgi Imperium Rzymskiego. Jednak swoją najpiękniejszą stronę, Amlafi odkrywa przed nami wieczorem kiedy to miasto oświetlone jest na setki różnych sposobów, a muzyka płynąca z okolicznych klubów zachęca do tańca i imprezy do białego rana.

 

  • Salerno

 

Po odkrywaniu różnych oblicz Włoch, wpływamy do Salerno, w którym rozstajemy się z jachtem i tym krajem. Mamy nadzieję, że ta przerwa nie będzie długa i wkrótce powrócisz razem z nami aby na nowo odkrywać ten kraj czy też inne, równie urokliwe i ciekawe.