Im dalej to upragnionych dwóch wakacyjnych miesięcy, tym bardziej wszyscy chcą się na nowo zrelaksować i wyrwać z codziennej rutyny. Marzymy o odwiedzeniu całego świata, jednak na przeszkodzie zawsze stoi nam czas, którego jest ciągle za mało. Dlatego, wychodzimy do Ciebie z małą ofertą, która w krótkim czasie pomoże Ci zapomnieć o szarej rzeczywistości i pokaże niemały kawałek europejskiego wybrzeża. Daj nam się zabrać w krótki rejs i odetchnij na chwilę od wszystkich obowiązków.

Czarter jachtu Polska (Kołobrzeg, Świnoujście)

Kołobrzeg - Ronne - 65Mm

Ronne - Nexo - 25Mm

Nexo - Karlskrona - 70Mm

Karlskrona - Łeba - 110Mm

Łeba - Ustka - 35Mm

Ustka - Kołobrzeg - 50Mm

RAZEM - 355Mm

• Kołobrzeg

Rejs rozpoczniemy w jednym z największych, a zarazem jednym z najpiękniejszych miast polskiego wybrzeża. Jest to miejscowość głównie o charakterze uzdrowiskowo-turystycznym, więc znajdziemy tu wiele atrakcji nastawionych głównie na gości z zewnątrz. Jednak, by dobrze rozpocząć wyprawę można ominąć wszystkie turystyczne punkty i spędzić miło wieczór w okolicach portu i amfiteatru.

• Bornholm, Ronne

Nie opuszczamy tej wsypy tak szybko, jak Kołobrzegu, a przepływamy do jego największego miasta, będącego jednocześnie kulturalną stolicą Bornholmu. Miasto ma bogatą ofertę turystyczną, jednak na pewno warto udać się na uliczkę Vimmelskaftet, w całości wyłożoną „kocimi łbami”, na której znajduje się najmniejszy domek w Ronne. Budowla stoi w sąsiedztwie najpiękniejszych domów na całej wyspie. Kolorowe prostokąty, stojący ściana w ścianę do siebie są otoczone malwami. Częsty pocztówkowy widok, może stać się zdjęciem w naszej domowej kolekcji. Oczywiście nie można tu zapomnieć o centrum życia towarzyskiego jakim jest Store Torv, który oprócz sklepików z regionalnymi wyrobami może pochwalić się organizowanymi na żywo koncertami i najróżniejszymi festiwalami. Na rynku można także odnaleźć restauracje z typowo „morskim” menu lub te, serwujące regionalne jedzenie. Jak poznawać inne kultury, to w całości. Jeżeli pogoda nie dopisze, lub jesteś osobą, która kocha historię lub lubi ją poznawać możesz się wybrać do Bornholms Museum, by poznać historię tej wyspy od początku.

• Bornholm, Nexo

Żegnamy się z naszym krajem i odpływamy w stronę słynnej, duńskiej wyspy – Bornholmu. Drugie pod względem wielkości miasto tej wyspy rozwinęło się głównie dzięki powstaniu portu rybackiego i przez cały czas jest słynne właśnie z niego. Dlatego już na początku polecam krótki, poranny spacer w stronę kutrów gdzie można zakupić świeżo złowione ryby. Obiad idealny! Aby lepiej poznać kulturę tego miasteczka warto wybrać się na tutejszy rynek, gdzie oprócz rozmaitych sklepów i sklepików, które oferują wszystko o czym marzysz, można tu też spotkać tutejszych mieszkańców, dla których rynek to centrum spotkań towarzyskich i życia. Podczas spacerów warto przejść się na północ od portu i odnaleźć 5 oryginalnych drewnianych rzeźb, przywiezionych tu w 1997 roku z Litwy. Legenda głosi, że w każdej z nich jest zaklęta jedna litewska legenda ludowa.

• Szwecja, Karlskrona

Zastanawiałeś się kiedyś jak to jest, żyć na 33 wyspach i jednym mieście? Jeżeli tak, to będziesz miał okazję się przekonać. Jeżeli jednak nigdy nie rozmyślałeś na taki temat będziemy mieć przyjemność, zaskoczyć Cię pokazując jak funkcjonuje miasteczko rozsiane po całym archipelagu Blekinge. Oprócz życia kulturowego, miasto „Korony Karola” tętni życiem towarzyskim i przyciąga nocą muzyką dochodzącą z tutejszych klubów. Do absolutnych perełek należą: Silver, Niva i The Fox&Anchor, który jest angielskim pubem. Nie można tu pominąć rynku z jednego prostego powodu, którym jest słynna lodziarnia Glassiaren. Dlaczego jest taka wyjątkowa? Można tu zjeść ręcznie robione lody, które wydawane są na… smaki. A jeden to aż 5 gałek! Karlskrona to także port szwedzkiej marynarki wojennej, w której stoją najnowsze wytwory przemysłu stoczniowego, np. słynny okręt wojenny typu Visby. Nieopodal znajduje się główna atrakcja wyspy jaką jest Marin Museum, dające możliwość zwiedzenia łodzi podwodnej z czasów zimnej wojny. Są tu także zacumowane najstarsze okręty szwedzkiej floty, opowiadające całą historię marynarki tego państwa. W okresie letnim, to miasto ma również szeroką gamę atrakcji dla poszukiwaczy przygód. Jedną z nich jest szkoła windsurfingu na kąpielisku Pettersvik, oferujący zaufaną kadrę i godziny dobrej zabawy na profesjonalnym sprzęcie. Jeżeli jednak pogoda nie dopisze, a pośród załogi są członkowie nastawieni na aktywny wypoczynek, można się wybrać do Boda Borg czyli labiryntu przeszkód z 1633 zagadkami do rozwikłania.

• Łeba

Położona pomiędzy jeziorami Łebsko i Sarbsko,  jest miejscem gdzie turyści z całej Polski ściągają by wypoczywać na najpiękniejszych plażach Polski i podziwiać ruchome wydmy. Nic więc dziwnego, że jako odpoczynek po sporym kawałku żeglowania wybraliśmy właśnie to miasto. W ramach wypoczynku można wybrać się do leżącego nieopodal Łeby Słowińskiego Parku Narodowego, by swobodnie poruszać się pośród tego unikatowego zjawiska jakim są ruchome wydmy, a także podziwiać naszą polską naturę, porównując ją z niedawno poznaną szwedzką i duńską. Tutejsi mieszkańcy mogą się także pochwalić swoim własnym, regionalnym browarem Łebskiego Piwa, który jest obowiązkowym punktem na liście każdego smakosza tego trunku.

• Ustka

Zawitamy w porcie, który był niegdyś sercem kaszubskiej wsi rybackiej, z której zrodziła się Ustka. Największą atrakcją tego rejonu miasta są dwa mola: wschodnie i zachodnie, gdzie oprócz pięknych widoków możemy zetknąć się z mieszkańcami tego miasteczka, którzy wybierają się tutaj na popołudniowe spacery, a także wstąpić do którejś ze smażalni ryb i zaliczyć jeden z obowiązkowych punktów wypraw nad morze jaką jest nasza ryba. Warto także przejść się na średniowieczne Stare Miasto, gdzie zachowały się oryginalne rybackie domostwa z czasów gdy Ustka dopiero powstawała.

• Kołobrzeg

Szlakiem polskiego wybrzeża dopływamy do naszego pierwszego portu, jakim jest Kołobrzeg. Niech ostatni wieczór będzie oparty o nocne zwiedzanie tego miasta, miłe wspominki o dopiero co zakończonej przygodzie i przede wszystkim niezapomnianym pożegnaniu z morzem, do którego mamy nadzieję wkrótce powrócisz w towarzystwie żagli.